Muzeum Polskich
Formacji Granicznych im. mjr. Władysława Raginisa Fotoserwis WOP

Nawigacja

Fotoserwis WOP

Fotoserwis WOP

Izabela Skowrońska
27.06.2024

 

  • Fotoserwis Wojsk Ochrony Pogranicza

Fotoserwis Wojsk Ochrony Pogranicza był zbiorem kilkunastu fotografii z opisami, ilustrujący codzienną służbę na granicy. Powstał na początku lat 80. w redakcji czasopisma „Granica”. Wydawano go średnio raz na kwartał i upowszechniano w jednostkach WOP. Tworzyli go redaktorzy czasopisma, który wykonywali zdjęcia podczas zbierania materiałów do swoich publikacji.

Niektórzy redaktorzy „Granicy” opracowywali reportaże o WOP i to z ich inicjatywy oraz na bazie zgromadzonego materiału zdjęciowego, zaczęły ukazywać się pierwsze Fotoserwisy. Swoje zdjęcie publikowali: Krzysztof Niemiec, Leszek Wróblewski, Ireneusz Sobieszczuk, Henryk Piecuch, Jan Zelman, Janusz Sawicki, Stanisław Kot, Mirosław Kaczorek, A. Konowalczyk, Donat Sieruga, Marian Płowenc, Kajetan Żochowski i Janusz Brandt (prowadził później w TVP program wojskowy ,,Poligon”).

Krzysztof Niemiec, starszy fotoreporter, otrzymał zadanie, aby przedstawiać redaktorowi naczelnemu najciekawsze fotografie z życia WOP z danego okresu. Proponowany przez niego zestaw zdjęć przekazywano do Kolegium Szefa Zarządu Politycznego WOP. Kolegium to wybierało i zatwierdzało zdjęcia do Fotoserwisu, który w piętnastu zestawach był przygotowywany w fotolaboratorium redakcji „Granicy”.

Przygotowanie Fotoserwisu było pracochłonne. Według relacji Krzysztofa Niemca teksty pod zdjęcia trzeba było napisać na dobrze wyczyszczonych czcionkach maszyny do pisania, aby dobrze się odbiły, na białym papierze. Następnie dodać winietkę (znaczek) i to zreprodukować, by uzyskać negatyw tekstu, po czym na powiększalniku, naświetlić najpierw dane zdjęcie (obraz) zasłaniając miejsce na tekst podpisu i odwrotnie- naświetlić tekst, zasłaniając już naświetlone zdjęcie (obraz). Jeżeli dany zestaw Fotoserwisu miał 15 zdjęć (razy dwa naświetlania) razy 15 zestawów, to wykonać trzeba było łącznie 450 naświetlań. Zajmowało to około dwóch dni- średnio 16 godzin pracy. Na szczęście nie było problemu z suszeniem zdjęć, gdyż fotolaboratorium wyposażone było w nowoczesną suszarkę bębnową marki Kinderman o szerokości bębna 60 cm. Mieściła dwa mokre zdjęcia formatu A4, po obrocie bębna o 360 stopni suche zdjęcia spadały na tacę odbierającą, na podajniku czekały już dwa kolejne.

Z czasem wydawanie Fotoserwisu WOP przejął od redakcji czasopisma „Granica” Wydział Propagandy i Agitacji Zarządu Politycznego WOP, którym kierowali: płk dr Andrzej Błażej, a później płk mgr Marian Biela. Wydział ten, współpracując z Wojskową Agencją Fotograficzną Głównego Zarządu Politycznego Wojska Polskiego organizował sesje fotograficzne w jednostkach WOP i z tych sesji oraz zdjęć redakcyjnych powstawały następne Fotoserwisy WOP. Nad ich opracowywaniem czuwał pracownik Wydziału Propagandy i Agitacji mjr Andrzej Dłużyński- operator filmowy, twórca wielu kronik filmowych WOP. Jego zadaniem był m.in. wybór tematu i miejsca sesji. Rola była znacząca, gdyż znał specyfikę środowiska będąc fotografikiem (absolwent Technikum Fotograficznego), fotooperatorem i jednocześnie oficerem WOP po Oficerskiej Szkole Łączności w Zegrzu.

Niekiedy Wydział Propagandy i Agitacji korzystał w swoich wydaniach Fotoserwisu ze zdjęć fotografów brygadowych. W każdej brygadzie WOP i niektórych batalionach działały Kluby Żołnierskie, przy których działali fotografowie dokumentujący codzienne życie jednostki.

Fotoserwisy przestały ukazywać się w 1989 r. Malejące fundusze, rosnące koszty materiałów i ich reglamentacja oraz zmieniająca się sytuacja polityczna spowodowały, że ten rodzaj działalności wydawniczej zakończono.


Opracowano na podstawie relacji por. w st. spocz. Krzysztofa Niemca, wieloletniego fotoreportera czasopisma Granica

  • Fotoserwis WOP

 nr 1/87
pdf 
 nr 2/87
pdf 
 nr 3/87
pdf 
 nr 4/87
pdf 
 nr 1(5) 88
pdf 
 nr 2(6) 88
pdf 
 nr 3(7) 88
pdf 
 nr 4(8) 89
pdf 
 nr 5(9) 89
pdf 
 

  • Tok służby wewnętrznej w pododdziale

 
pdf 
 


do góry